Rozdział szósty: Bunt przeciwko Bogu
Spis treści
Wstęp
1. Na Wschodzie: Brutalny bunt przeciwko Bogu
a. Jak Związek Radziecki brutalnie zniszczył ortodoksyjne religie
b. Zniszczenie kultury, religii i zerwanie więzi między człowiekiem a Bogiem przez Komunistyczną Partię Chin
2. Na Zachodzie: Infiltracja i tłamszenie religii
a. Infiltracja religii
b. Tłamszenie religiii
3. Pokrętna teologia komunistycznego upiora
4. Chaos religijny
Przypisy
****
Wstęp
Prawie wszystkie narody świata mają swoje własne starożytne mity i legendy, które opowiadają o stworzeniu człowieka przez jego bogów, na obraz Boga, i które stanowią fundament moralności i kultury dla tego narodu. Tradycje te zostawiają ścieżkę powrotu do Nieba tym, którzy wierzą w swoich bogów. Na Wschodzie i Zachodzie są zapisy i legendy o tym, jak Nüwa i Jahwe stworzyli swój lud.
Bogowie upominają człowieka, aby przestrzegał ich przykazań, inaczej zostanie przez nich ukarany. W czasach powszechnego rozkładu moralnego bogowie eliminują ludzi, aby zachować czystość wszechświata. Wiele ras ludzkich na świecie zachowuje legendy o tym, jak wielkie powodzie zniszczyły cywilizacje. Niektóre zostały szczegółowo opisane.
Są epoki, w których aby zachować moralność istot ludzkich, oświecone istoty lub prorocy odradzają się w ludzkim świecie, aby naprawić ludzkie serca, aby powstrzymać je przed zniszczeniem i poprowadzić cywilizacje do rozwoju i dojrzałości. Takie osoby to między innymi Mojżesz i Jezus na Zachodzie, Laozi na Wschodzie, Siakjamuni w Indiach i Sokrates w starożytnej Grecji.
Ludzka historia i kultura pomagają ludziom zrozumieć, kim są buddowie, tao i bogowie; co to znaczy wierzyć w Boga i jak kultywować. Różne szkoły praktykowania uczą, co jest prawe, a co złe, jak odróżnić prawdę od fałszu i dobro od zła, i wreszcie uczą ludzi, aby oczekiwali na powrót Stwórcy na Ziemię przed końcem świata, aby zostali zbawieni i powrócili do nieba.
Gdy ludzie zerwą więź z Bogiem, który ich stworzył, ich moralność szybko się pogarsza. Niektóre rasy ludzkie zniknęły, tak jak legendarna cywilizacja Atlantydy, która została zatopiona w morzu w ciągu nocy.
Na Wschodzie, zwłaszcza w Chinach, przekonania zakorzenione są w sercach ludzi poprzez tradycyjną kulturę. Dlatego używając prostych kłamstw, trudno jest zwieść Chińczyków, aby zaakceptowali ateizm. Komunistyczny upiór, aby zlikwidować 5000 lat wierzeń i kultury, sięgnął po masową rzeź elit, które odziedziczyły tradycyjną kulturę, a następnie wykorzystywał kłamstwa, aby zwodzić młodych ludzi pokolenie po pokoleniu.
Na Zachodzie i w innych częściach świata religie i wierzenia są głównym sposobem utrzymywania więzi między człowiekiem a bogami, a także są kamieniami węgielnymi utrzymania standardów moralnych. Chociaż potwornemu upiorowi komunizmu nie udało się ustanowić komunistycznej tyranii w tych krajach, osiągnął on cel niszczenia ortodoksyjnych religii i korumpowania ludzi przez oszustwo, dewiację i infiltrację.
1. Na Wschodzie: Brutalny bunt przeciwko Bogu
a. Jak Związek Radziecki brutalnie zniszczył ortodoksyjne religie
Manifest komunistyczny wzywa do zniszczenia rodziny, kościoła i państwa narodowego. Oczywiste jest, że eliminowanie i podważanie religii jest jednym z ważniejszych celów partii komunistycznej.
Od wiary w bogów do wyznawania szatana, Marks wyraźnie wiedział o istnieniu bogów i diabła. Wiedział również jasno, że przekazywanie demonicznych nauk w sposób otwarty jest trudne do przyjęcia dla ludzi – szczególnie ludzi religijnych. Dlatego od samego początku opowiadał się za ateizmem, deklarując, że „religia jest opium dla ludu”, a „komunizm zaczyna się z początkiem ateizmu”[1], i tak dalej.
Ludzie nie muszą czcić diabła, ale jeśli tylko przestają wierzyć w bogów, diabeł może zdeprawować i zająć duszę i ostatecznie wciągnąć ludzi do piekła. Dlatego partie komunistyczne śpiewają: „Nigdy nie było żadnego zbawiciela świata ani też bóstw, ani cesarzy, aby na nich polegać / Aby stworzyć szczęście ludzkości / Musimy całkowicie polegać na sobie!”.
Marks oczerniał prawych bogów i religie w teorii, natomiast Lenin był w stanie użyć aparatu państwowego, aby zaatakować je po zdobyciu władzy w 1917 roku. Lenin użył przemocy i innych form wywierania presji, aby prześladować ortodoksyjne religie i prawą wiarę i aby zmusić ludzi do odejścia od bogów.
W 1919 roku Lenin rozpoczął zakrojoną na szeroką skalę likwidację religii w ramach zakazu szerzenia starych myśli. W 1922 roku Lenin uchwalił tajną rezolucję, zgodnie z którą wartościowy majątek, zwłaszcza z najbogatszych instytucji religijnych, musi być odebrany „w bardzo krótkim czasie, z brutalną determinacją, nie pozostawiając wątpliwości”. Deklarował: „Im więcej będzie przedstawicieli reakcyjnego kleru i reakcyjnej burżuazji, których uda się zastrzelić przy tej okazji, tym lepiej, ponieważ na tej ‘audiencji’ muszą dostać nauczkę w taki sposób, aby nie odważyli się myśleć o jakimkolwiek oporze przez kilka następnych dziesięcioleci”[2].
W tym czasie splądrowano dużą część majątku kościelnego, zamknięto kościoły i klasztory, aresztowano wielu duchownych, a tysiące ortodoksyjnych duchownych stracono.
Po śmierci Lenina, Stalin poszedł w jego ślady i w latach 30. XX wieku rozpoczął nadzwyczaj okrutne czystki. Poza członkami partii komunistycznej intelektualiści i ludzie związani z religią zostali im poddani. Stalin nakazał całemu krajowi wdrożyć pięcioletni plan ateizmu (pięciolatka antyreligijna – przyp. redakcji). Ogłosił, że kiedy ukończy plan, ostatni kościół zostanie zamknięty, ostatni kapłan zostanie zlikwidowany, Związek Radziecki stanie się żyzną krainą dla komunistycznego ateizmu i nie będzie już śladu religii.
Według ostrożnych szacunków aż 42 000 księży zamęczono na śmierć w tej kampanii. W 1939 roku w całym ZSRR zostało nieco ponad 100 cerkwi, a było ich ponad 40 400, zanim sowieci przejęli władzę. Dziewięćdziesiąt osiem procent prawosławnych kościołów i klasztorów w całym Związku Radzieckim zostało zamkniętych. Kościoły katolickie również wyniszczono. W tym okresie kulturowe elity i intelektualistów wysłano do gułagów lub rozstrzelano.
Podczas II wojny światowej, aby skorzystać z kościelnych zasobów finansowych i siły roboczej i aby stawić opór Niemcom, Stalin wydawał się wstrzymać prześladowania prawosławnych i katolickich kościołów, sprawiając wrażenie, że może on zrehabilitować te religie. Miał jednak ukryty cel: sprawowanie ścisłej kontroli nad odbudowywaną strukturą Kościoła prawosławnego i Kościoła katolickiego – miało to być narzędziem podważania tradycyjnych religii.
Aleksy II z byłego Związku Radzieckiego został nominowany na biskupa prawosławnego w 1961 roku, a następnie został arcybiskupem w roku 1964. W 1990 roku, przed rozpadem Związku Radzieckiego, został patriarchą Moskwy. Po upadku ZSRR na krótko otwarto archiwa KGB, które ujawniły, że Aleksy II pracował dla KGB (Komitet Gosudarstvennoj Bezopasnosti, czyli Komitet Bezpieczeństwa Państwowego, w rzeczywistości organ kierujący m.in. tajną policją Związku Radzieckiego).
Później Aleksy II wyznał, że został zwerbowany i był agentem Sowietów. Otwarcie żałował: „Broniąc jednej rzeczy, trzeba było dać coś innego. Czy były jakieś inne organizacje czy jakiekolwiek inne osoby wśród tych, którzy musieli ponosić odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale za los tysięcy innych ludzi, które w tamtych latach w Związku Radzieckim nie byłyby zmuszane do działania w podobny sposób? Wobec tych ludzi jednak, którym kompromisy, milczenie, przymus bierności lub wyrażenie lojalności, na jakie pozwolili przywódcy Kościoła w tamtych latach, sprawiały ból, wobec tych ludzi, a nie tylko wobec Boga, proszę o przebaczenie, zrozumienie i modlitwę”[3].
W ten sposób pod kontrolą komunistycznego potwornego upiora religia stała się narzędziem do prania mózgów i oszukiwania społeczeństwa.
Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego nie utrzymywała tej fałszywej religii tylko w granicach swojego terytorium, ale systematycznie rozszerzała jej haniebny wpływ na świat.
b. Zniszczenie kultury, religii i zerwanie więzi między człowiekiem a Bogiem przez Komunistyczną Partię Chin
KPCh niszczy tradycyjną chińską kulturę
Chociaż Chiny nie mają jednej religii dla wszystkich ludzi, tak jak w innych krajach, Chińczycy również głęboko wierzą w bogów i Buddę. Chińskie życie religijne jest wyjątkowe: w przeciwieństwie do innych regionów obfitujących w konflikty religijne, w Chinach konfucjanizm, buddyzm, taoizm, a nawet zachodnie religie współistniały pokojowo. Te wierzenia są podstawą tradycyjnej chińskiej kultury.
Pomimo wielkiej powodzi, która spowodowała zniszczenie ludzkości, Chiny zachowały kompletną cywilizację. Od tego czasu naród chiński nadal się rozwijał. Zachował ciągły zapis swojej historii liczącej 5000 lat i stworzył znakomitą i wspaniałą epokę, która zdobyła szacunek wielu narodów. Chiny były zwane „Niebiańskim Imperium”. Ich kultura głęboko wpłynęła na cały region Azji Wschodniej i doprowadziła do powstania chińskiej cywilizacyjnej sfery wpływów. Otwarcie Jedwabnego Szlaku i rozpowszechnienie czterech wielkich wynalazków (papieru, kompasu, prochu strzelniczego i druku) na Zachód promowało światową cywilizację i wpłynęło na rozwój Europy, a nawet świata.
Wspaniała chińska kultura i wierzenia zostały na przestrzeni 5000 lat zintegrowane z istotą chińskiego narodu – i właśnie to stało się głównym celem, który potworny upiór komunizmu pragnął zniszczyć. Jednak zwykłe oszukiwanie i kuszenie Chińczyków, aby porzucili tysiące lat tradycyjnej kultury i wierzeń oraz zaakceptowali zachodnią ideologię komunizmu, było niemożliwe. Dlatego KPCh stosowała wszelkie diabelskie fortele przez kolejne dziesięciolecia intensywnych kampanii politycznych. Począwszy od brutalnej rzezi, KPCh podważyła istotę religii, prześladowała intelektualistów i zniszczyła tradycyjną chińską kulturę, w tym jej kulturę materialną (architekturę, świątynie, relikty kulturowe, antyczne obrazy, starożytne unikaty, rzeźby, i tym podobne). Partia dążyła do zerwania więzi między Bogiem a człowiekiem, aby osiągnąć cel niszczenia tradycyjnej kultury i niszczenia rodzaju ludzkiego.
Niszcząc tradycyjną kulturę, partia systematycznie ustanawiała diabelską kulturę partyjną i wykorzystywała ją do wychowywania i szkolenia tych, którzy nie zostali wymordowani, aby uczynić z nich narzędzia do podważania tradycyjnej kultury. Niektórzy podążyli za wolą komunistycznego upiora, by mordować ludzi.
KPCh dobrze rozumie, jak korzystać z interesów ekonomicznych, politycznego prania mózgu i innych środków, aby skłonić ludzi do poddania się manipulacji. Powtarzające się ruchy polityczne, pacyfikacje i rzezie sprawiły, że KPCh coraz bardziej doskonalila się w takich taktykach, co pozwoliło jej przygotować się do ostatecznej bitwy między prawością a złem w ludzkim świecie.
Niszczenie podstaw tradycyjnej kultury
Właściciele ziemscy i szlachta z prowincji, a także kupcy i wykształceni urzędnicy obszarów miejskich, byli elitami tradycyjnej chińskiej kultury. Spoczywała na nich misja dziedziczenia i szerzenia chińskich tradycji. We wczesnych fazach przejmowania władzy przez KPCh w 1949 roku partia wykorzystała serię ruchów, takich jak kampania reformy rolnej, kampania zwalczania kontrrewolucjonistów oraz kampanie Trzech Anty i Pięciu Anty, by dokonać rzezi właścicieli ziemskich, szlachty z prowincji i kapitalistów w miastach. Grabiąc bogactwo społeczne, siejąc terror, partia unicestwiła elity, które dziedziczyły i przekazywały tradycyjną kulturę.
Jednocześnie stosując metody „instytucjonalnych dostosowań” w celu „ideologicznego reformowania” uczonych, indoktrynując ich materializmem, ateizmem i teorią ewolucji, KPCh systematycznie prała mózgi nowym pokoleniom studentów, zaszczepiając w nich nienawiść do tradycyjnej kultury. Poprzez antyreligijny ruch w latach 50. wszyscy nieposłuszni intelektualiści zostali zesłani i skazani na reedukację poprzez przymusową pracę, zepchnięci na dno społeczeństwa. Partia uczyniła uczonych – których poglądy były niegdyś szanowane i kierowały społeczeństwem – przedmiotem szyderstwa i kpiny.
Po wyeliminowaniu tradycyjnych elit zakończył się proces dziedziczenia i przekazywania tradycyjnej chińskiej kultury, która trwała przez wiele pokoleń. Młodzi ludzie, którzy przyszli później, nie byli już ukulturalnieni, uspołecznieni ani troskliwie wychowani w tej kulturze przez rodzinę, szkołę, społeczeństwo czy wioskę – i tym samym stali się pokoleniem bez tradycyjnej kultury.
Po ruchu antyprawicowym, czy to w rodzinie, szkole, czy w społeczeństwie, nie było niezależnych głosów. Jednak KPCh nadal nie była usatysfakcjonowana. Wszakże seniorzy nadal zachowali pamięć o tradycyjnej kulturze, a jej materialni strażnicy, w tym starożytnych artefaktów i budynków, byli wszędzie. Co więcej, tradycyjne wartości przekazywano dalej poprzez sztukę.
W 1966 roku KPCh zainicjowała ruch mający na celu zniszczenie tradycyjnej kultury na masową skalę – ruch wielkiej rewolucji kulturalnej. Wykorzystując uczniów, którzy przeszli pranie mózgu po ustanowieniu ChRL, pobudziła ona niepokój i skłonność do buntu wśród nastolatków, wykorzystała kampanię niszczenia czterech starych rzeczy (starych idei, starej kultury, starych zwyczajów, starych nawyków), by siać spustoszenie i destrukcję w tradycyjnej chińskiej kulturze.
Po rewolucji kulturalnej piekło niszczenia czterech starych rzeczy wrzało w całych Chinach. Klasztory, świątynie, posągi i obrazy buddyjskie, artefakty i miejsca kultu religijnego całkowicie zniszczono. Esencja chińskiej kultury, odziedziczona i zachowana przez tysiące lat, została bezpowrotnie zniszczona z dnia na dzień.
Przed rewolucją kulturalną w Pekinie było ponad 500 świątyń i klasztorów. Każde z tysięcy miast w Chinach miało starożytne mury, świątynie i klasztory. Starożytne artefakty były wszędzie. Zaledwie jedną stopę pod ziemią znajdowały się artefakty z najnowszej historii; kolejne dwie, trzy lub 20 stóp w głąb – niezliczone artefakty pozostawione przez poprzednie dynastie. Jednak podczas rewolucji kulturalnej ogromne ilości tych przedmiotów zostały zniszczone.
Kampania niszczenia czterech starych rzeczy nie tylko zrujnowała miejsca praktyk religijnych, modlitwy i kultywacji – starożytne miejsca, które reprezentowały harmonię między człowiekiem a Niebiosami – lecz także zaczęła eliminować z serc ludzkich podstawowe prawe przekonania, takie jak wiara w harmonię między ludźmi a Wszechświatem. Wielu może nie myśleć o tym zbyt dużo, wierząc, że takie tradycje są nieistotne. Jednak gdy ludzie zrywają swoje więzi z bogami, tracą ich opiekę i zbliżają się niebezpiecznie do otchłani. W takim momencie to tylko kwestia czasu.
Co więcej, aby zerwać więzi Chińczyków zarówno z ich przodkami, jak i bogami KPCh zainicjowała przeklinanie przodków Chińczyków oraz bezczeszczenie i odtrącanie tradycyjnej kultury. Kraje na całym świecie zwykle szanują swoich przodków i królów z przeszłości i cenią tradycje. Podobnie mędrcy i filozofowie na przestrzeni chińskiej historii przekazywali świetność kultury. Ta kultura jest skarbem, który należy do Chin i świata, i należy jej się szacunek od pokoleń.
Jednak w oczach KPCh i jej haniebnych propagandystów cesarz, generałowie, uczeni i utalentowane postacie starożytnych Chin byli niczym. Takie znieważanie własnych przodków jest wręcz niespotykane w całej historii. Kierowani przez KPCh Chińczycy zaczęli przeciwstawiać się Bogu, odrzucając przodków i niszcząc własną kulturę, przez co zmierzają w niebezpiecznym kierunku.
Prześladowanie religii
Wiara religijna jest istotnym składnikiem tradycyjnej chińskiej kultury, a taoizm, buddyzm i konfucjanizm znane światu przeplatają się w swojej świetności i trwają przez tysiące lat chińskiej historii. Wiele religii zachodnich również odegrało rolę w historii Chin.
Gdy w 1949 roku KPCh przemocą uzyskała władzę, zaczęła naśladować Związek Radziecki. Z jednej strony KPCh promowała ateizm i rozpoczęła ideologiczne ataki na wiarę w Boga, z drugiej strony w całej serii politycznych kampanii stosowała metody przemocy i presji, aby zwalczać, prześladować i eliminować religie, w tym poprzez mordowanie ich wyznawców. Represje wobec wiernych z ortodoksyjnych wyznań stawały się coraz poważniejsze, aż osiągnęły szczyt w 1999 roku, kiedy rozpoczęły się krwawe prześladowania duchowej praktyki Falun Gong.
Po roku 1949 KPCh zaczęła masowo prześladować religie i zakazywać zgromadzeń religijnych. KPCh spaliła liczne egzemplarze Biblii i świętych pism wielu innych wyznań. Domagała się także surowych kar dla chrześcijan, katolików, taoistów i buddystów, w tym rejestrowania się wierzących u władz i wyrażania skruchy za rzekome błędy. Ci, którzy odmówili posłuszeństwa, byli poddawani surowej karze.
W 1951 roku KPCh wyraźnie oświadczyła, że ci, którzy nadal uczestniczą w zgromadzeniach religijnych, będą straceni lub skazani na dożywocie. Wielu buddyjskich mnichów wypędzono ze świątyń lub zmuszono do życia i pracy w świeckim świecie. Katolików i zachodnich księży w Chinach uwięziono i torturowano. Chińskich księży również zamknięto w więzieniach, natomiast wierzących stracono lub zesłano do obozów pracy. Chrześcijańskich kapłanów i wyznawców spotkał ten sam los co katolików.
Po 1949 roku ponad 5000 chińskich katolickich biskupów i księży uwięziono lub stracono, pozostało ich tylko kilkuset. Niektórzy zagraniczni kapłani w Chinach zostali straceni. Resztę wydalono. Zamordowano ponad 11 000 katolików. Wielu wierzących aresztowano bez żadnego nakazu lub obłożono wygórowanymi grzywnami. Według niekompletnych statystyk w ciągu pierwszych kilku lat dochodzenia KPCh do władzy prawie 3 miliony wyznawców religii i członków organizacji religijnych zostało aresztowanych lub straconych.
Aby wzmocnić dominację nad religiami, KPCh podobnie jak radziecka partia komunistyczna ustanowiła agencje nadzorujące każdą grupę, takie jak Chińskie Towarzystwo Taoistyczne, Chińskie Stowarzyszenie Buddyjskie, i podobne. By działać przeciw katolikom, KPCh ustanowiła Patriotyczne Stowarzyszenie Katolików Chińskich, które w pełni kontrolowała. Wszystkie stowarzyszenia religijne zostały utworzone, aby podążać za wolą partii, która kontrolowała i „zreformowała myśli” członków. W tym samym czasie KPCh używała tych stowarzyszeń do dokonywania czynów, których bezpośrednio nie mógł dokonać potworny upiór: siać niezgodę i deprawować prawowierne religie od wewnątrz.
KPCh potraktowała buddyzm tybetański w ten sam sposób. Po wysłaniu wojsk i rozpoczęciu okupacji Tybetu w 1950 roku KPCh rozpoczęła ostre prześladowania buddyzmu tybetańskiego. Czternasty Dalajlama uciekł z Tybetu w 1958 roku i żył na wygnaniu w Indiach, co KPCh uznała za bunt. W maju 1962 roku X Panczenlama przedłożył Radzie Państwa KPCh raport o sabotażu kultury tybetańskiej przez partię, zwłaszcza jej buddyjskiej tradycji:
Jeśli chodzi o zniszczenie buddyjskich posągów, buddyjskich świętych pism i buddyjskich stup (pełniących funkcje relikwiarzy – przyp. redakcji) w zasadzie, oprócz bardzo niewielkiej liczby klasztorów, w tym czterech wielkich klasztorów, które były chronione, w innych klasztorach Tybetu i wioskach, małych miasteczkach i miasteczkach na rozległych terenach rolniczych i pasterskich, niektórzy z naszych towarzyszy Han opracowali plan, zmobilizowali naszych tybetańskich towarzyszy, a niektórzy spośród aktywistów, którzy nie rozumieli powodu, odegrali rolę wykonawców planu. W imię szerokich mas i przybierając oblicze szerokich mas, ściągnęli wielki kataklizm, fala za falą eliminując posągi Buddy. Święte pisma buddyjskie i stupy wrzucali do wody, rzucali o ziemię, łamali i stapiali. Lekkomyślnie przeprowadzali dzikie i pospieszne niszczenie klasztorów, budynków świątyń buddyjskich, ścian mani i stup, i ukradli wiele ozdób z posągów Buddy i cennych rzeczy z buddyjskich stup. Ponieważ rządowe punkty skupu nie były ostrożne w rozróżnianiu przy zakupie metali nieżelaznych, kupiły wiele posągów Buddy, stup i naczynia ofiarne wykonane z metali nieżelaznych i wykazywały postawę zachęcającą do niszczenia tych rzeczy. W rezultacie niektóre wioski i klasztory wyglądały tak, jakby nie były skutkiem umyślnych działań człowieka, ale raczej wyglądały, jakby zostały przypadkowo zniszczone przez bombardowanie i wojna właśnie się skończyła, a one były tak zniszczone, że ciężko było na nie patrzeć.
Co więcej, bez skrupułów obrażali religię, używając Tripitaki jako materiału do nawożenia, w szczególności używając obrazów Buddy i buddyjskich sutr, by robić buty. Było to całkowicie niezrozumiałe. Ponieważ robili wiele rzeczy, których nawet szaleńcy by nie robili, ludzie ze wszystkich warstw społecznych byli głęboko wstrząśnięci, zbulwersowani, zrażeni i zniechęceni. Wznosili lamenty ze łzami w oczach: „Nasz region zamienił się w ciemną krainę”, i inne podobne lamenty pełne żalu[4].
Po rozpoczęciu rewolucji kulturalnej w 1966 roku wielu lamów zostało zmuszonych do przejścia w stan świecki, a liczne cenne święte pisma zostały spalone. Do 1976 roku z 2700 świątyń znajdujących się pierwotnie w Tybecie pozostało tylko osiem. Świątynia Jokhang, zbudowana ponad 1300 lat temu, jeszcze przed dynastią Tang, i najważniejsza świątynia w Tybecie, również została splądrowana podczas rewolucji kulturalnej.
W Chinach uprawianie taoizmu ma starożytne źródła. Ponad 2500 lat temu Laozi pozostawił Daodejing składający się z 5000 znaków. Jest to esencja taoistycznej kultywacji. Rozprzestrzenianie się Daodejing nie ograniczało się do krajów wschodnich, również wiele krajów zachodnich przetłumaczyło go na swój język ojczysty. Jednak podczas rewolucji kulturalnej Laozi został skrytykowany jako obłudnik, a Daodejing uznano za „feudalny przesąd”.
Podstawowe zasady konfucjanizmu to życzliwość, prawość, moralne usposobienie, by czynić dobro, postępować właściwie, z mądrością i zaufaniem. Konfucjusz ustanowił normy moralne dla pokoleń. Podczas rewolucji kulturalnej rebelianci w Pekinie poprowadzili Czerwoną Gwardię do Qufu, rodzinnego miasta Konfucjusza, gdzie zniszczyli i spalili starożytne święte księgi i rozbili tysiące historycznych nagrobków, w tym Konfucjusza. W 1974 roku KPCh rozpoczęła kolejny ruch „krytykuj Lina [Biao], krytykuj Konfucjusza”. KPCh uważała za bezwartościowe tradycyjne myślenie o konfucjanizmie dotyczące tego, jak należy żyć, i standardów moralnych, które należy podtrzymywać.
Jeszcze brutalniejsze i tragiczniejsze były prześladowania rozpoczęte w lipcu 1999 roku przez Jiang Zemina, ówczesnego przywódcę partii, wymierzone w Falun Gong (znane również jako Falun Dafa) i jego kultywujących, którzy praktykują Prawdę, Życzliwość, Cierpliwość. Ponadto partia dopuszcza się grabieży organów od żywych praktykujących Falun Gong, dokonując zbrodni, która nigdy wcześniej na świecie nie istniała.
W ciągu kilku ostatnich dekad KPCh całkowicie spustoszyła tysiące lat tradycyjnej chińskiej kultury, wartości moralnych i wierzeń w kultywację. W rezultacie ludzie nie wierzą już w bogów, odwrócili się od Boga i doświadczyli duchowej pustki i spaczenia wartości moralnych. Tak więc społeczeństwo degenerowało się z dnia na dzień.
2. Na Zachodzie: Infiltracja i tłamszenie religii
Diabeł komunizmu również systematycznie przygotowywał się do atakowania wierzących w krajach niekomunistycznych. Za pośrednictwem Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego i KPCh wykorzystał pieniądze i szpiegów do infiltracji instytucji religijnych innych krajów pod pretekstem „wymiany religijnej”, aby wypaczać prawe wiary lub bezpośrednio je atakować i wprowadzać ideologie socjalistyczne i komunistyczne w religię. To doprowadziło wierzących do kontynuowania kultu i praktyki w religiach, które w rzeczywistości zostały już zmienione przez ideologię komunistyczną.
a. Infiltracja religii
Curtis Bowers, producent filmu dokumentalnego Agenda – Grinding America Down (pol. Plan – zmiażdżenie Ameryki) ujawnił, że znalazł zeznania Manninga Johnsona, wysokiej rangi członka partii komunistycznej, przed Kongresem w 1953 roku. Johnson powiedział:
Po ustaleniu taktyki infiltracji organizacji religijnych przez Kreml rzeczywistą mechaniką realizacji „nowej linii” była kwestia podążania za ogólnymi doświadczeniami ruchu żywych kościołów w Rosji, gdzie komuniści odkryli, że zniszczenie religii może postępować znacznie szybciej poprzez infiltrację kościoła przez komunistycznych agentów działających w samym kościele. […]
Ogólnie rzecz biorąc, chodziło o to, aby przestawić uwagę kleryków z myślenia duchowego na materialne i polityczne – poprzez polityczne chodzi rzecz jasna o politykę opartą na komunistycznej doktrynie zdobywania władzy. Zamiast koncentrować się na sprawach duchowych i sprawach duszy, nowy i silny akcent kładziony był na te sprawy, które w głównej mierze prowadziły do komunistycznego programu „natychmiastowych żądań”. Te społeczne żądania oczywiście były takiej natury, że walka o nie może osłabić nasze obecne społeczeństwo i przygotować je do ostatecznego podboju przez siły komunistyczne.
Diabeł komunizmu rzeczywiście działał w ten sposób. Przykładowo niektórzy marksiści maskowali się i infiltrowali kościoły chrześcijańskie w Stanach Zjednoczonych. Zaczęli wstępować do seminariów w latach 80. i 90. i celowo opacznie edukowali pokolenie po pokoleniu kapłanów i pastorów, którzy następnie mieli wpływ na religię w Stanach Zjednoczonych.
Bułgarski historyk Momchil Metodiew, po obszernych badaniach w archiwach Bułgarskiej Partii Komunistycznej z okresu zimnej wojny, ujawnił fakt, że komunistyczna sieć wywiadowcza w Europie Wschodniej ściśle współpracowała z komitetami partii ds. religii, by infiltrować międzynarodowe organizacje religijne i na nie wpływać[5].
W skali globalnej organizacją, która została znacznie zinfiltrowana przez komunizm w Europie Wschodniej, była Światowa Rada Kościołów (ŚRK, ang. World Council of Churches). Założona w 1948 roku ŚRK jest międzynarodową wewnątrzkościelną organizacją chrześcijańską. Jej członkami są kościoły różnych głównych nurtów chrześcijaństwa, reprezentujące około 590 milionów ludzi ze 150 różnych krajów. ŚRK jest zatem główną siłą w światowych kręgach religijnych.
ŚRK była pierwszą międzynarodową organizacją religijną, która podczas zimnej wojny przyjęła kraje komunistyczne (w tym Związek Radziecki i podległe mu państwa) jako członków i zaakceptowała wsparcie finansowe z krajów komunistycznych.
Komunistyczna infiltracja ŚRK obejmowała ważne zwycięstwa, takie jak wybór Nikodima, rosyjskiego prawosławnego biskupa metropolitalnego Leningradu, na prezydenta ŚRK w 1975 roku. Kolejnym zwycięstwem była dziesięcioletnia rola bułgarskiego komunistycznego szpiega Todora Sabewa, który pełnił funkcję zastępcy sekretarza generalnego ŚRK w latach 1979-1993.
Historyk Momchil Metodiew zauważa, że w latach 70. Nikodim kierował infiltracją pod kierunkiem KGB, przy wsparciu biskupów i agentów w Bułgarii[6].
Opierając się na dokumencie wydanym przez KGB w 1969 roku, historyk i profesor Uniwersytetu Cambridge Christopher Andrew napisał, że podczas zimnej wojny ważni przedstawiciele Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego w ŚRK potajemnie pracowali dla KGB, skrycie wywierając wpływ na politykę i funkcjonowanie ŚRK. Opublikowany dokument KGB z 1989 roku pokazuje, że przedstawiciele Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego kontrolowanego przez KGB z powodzeniem wprowadzili swój program do publicznych przesłań ŚRK[7].
Jeśli pojmiemy, w jaki sposób komuniści z Europy Wschodniej infiltrują kościoły i manipulują nimi, nietrudno zrozumieć, dlaczego ŚRK lekceważyło opozycję swoich członków i nalegało w styczniu 1980 roku na sfinansowanie w Zimbabwe Afrykańskiego Związku Narodowego – Frontu Patriotycznego (ZAZN-FP; ang. Zimbabwe African National Union-Patriotic Front, ZANU-PF). ZAZN-FP był głośną grupą komunistycznych partyzantów, znanych z mordowania misjonarzy i zestrzeliwania cywilnych samolotów.
ŚRK było również infiltrowane przez KPCh poprzez Chińską Radę Chrześcijańską, narzędzie partii kontrolujące religię. Rada jest jedynym oficjalnym przedstawicielem komunistycznych Chin w ŚRK, a ze względu na wpływy finansowe i inne, ŚRK od lat przytakuje interesom KPCh.
Sekretarz generalny ŚRK oficjalnie odwiedził Chiny na początku 2018 roku i spotkał się z kilkoma kontrolowanymi przez partię organizacjami chrześcijańskimi, w tym z Chińską Radą Chrześcijańską, Narodowym Komitetem Patriotycznego Ruchu Potrójnej Autonomii Kościołów Protestanckich w Chinach oraz z Administracją Państwową ds. Wyznania (ang. State Administration for Religious Affairs, SARA). W Chinach liczba członków nieoficjalnych grup chrześcijańskich (kościołów podziemnych) jest znacznie większa niż liczba oficjalnych, jednak delegaci ŚRK nie zorganizowali spotkania z żadnymi nieoficjalnymi grupami chrześcijańskimi, aby uniknąć tarć z Pekinem.
b. Tłamszenie religii
Infiltracja komunistycznego upiora na Zachodzie jest wszechobecna, a religia była nękana przez ideologie i zachowania, które oczerniają Boga. Pomysły takie jak „rozdział Kościoła od państwa” i „poprawność polityczna” wynikające z komunizmu zostały wykorzystane do marginalizowania i sabotowania prawych, ortodoksyjnych religii.
Stany Zjednoczone zostały zbudowane jako jeden naród w Bogu. Wszyscy amerykańscy prezydenci, składając przysięgę, kładą rękę na Biblii i proszą Boga o błogosławieństwo dla Ameryki. W dzisiejszych czasach, gdy ludzie religijni krytykują zachowania, idee i zasady, które odbiegają od boskich, lub wypowiadają się przeciwko aborcji lub homoseksualizmowi, które są zabronione przez Boga, to komuniści w Stanach Zjednoczonych lub wojownicza lewica przystępują do ofensywy. Używają sloganu „rozdział Kościoła od państwa”, aby powiedzieć, że religia nie powinna mieć nic wspólnego z polityką, a więc starają się ograniczać wolę Boga, a także napominać ludzi i ograniczać zachowania ustanowione przez bogów.
Przez tysiące lat bogowie ujawniali się tym, którzy mają wiarę. Wierni ludzie o sprawiedliwych poglądach stanowili większość społeczeństwa w przeszłości i mieli ogromny pozytywny wpływ na moralność społeczną. Dzisiaj ludzie mogą mówić o woli Bożej tylko w kościele. Poza kościołem nie mogą krytykować ani przeciwstawiać się próbom podważenia bożych zasad regulujących ludzkie postępowanie. Religia prawie straciła swoją rolę utrzymywania moralności społeczeństwa, w wyniku czego moralność w Stanach Zjednoczonych stoczyła się jak osuwisko.
W ostatnich latach wyniesiono polityczną poprawność na nowe szczyty, do tego stopnia, że ludzie wahają się, czy powiedzieć „wesołych świąt Bożego Narodzenia” (ang. „Merry Christmas”) w kraju, który został założony na fundamentach chrześcijańskich. Dzieje się tak tylko dlatego, że niektórzy twierdzą, iż jest to niepoprawne politycznie i rani uczucia niechrześcijan. Podobnie – gdy ludzie otwarcie mówią o swojej wierze w Boga lub modlą się do Boga – niektórzy twierdzą, że jest to dyskryminujące wobec ludzi z innymi wierzeniami, w tym niewierzących. W rzeczywistości wszyscy ludzie mogą wyrażać swoje przekonania, w tym szacunek dla swoich bogów, na swój własny sposób, i nie ma to nic wspólnego z dyskryminacją.
Obecnie w szkołach nie można uczyć tematów, które mają coś wspólnego z prawymi wiarami i tradycyjnymi wartościami. Nauczyciele nie mówią o stworzeniu, ponieważ nauka jeszcze nie udowodniła istnienia Boga. Nauka musi jeszcze udowodnić ateizm i ewolucję – te teorie są jednak nauczane w szkołach jako prawda. Z drugiej strony wypowiedzi atakujące, odrzucające i oczerniające bogów są chronione i gloryfikowane pod hasłem wolności słowa.
Infiltracja społeczeństwa przez upiora komunizmu oraz ograniczenia i manipulacje religią, kulturą, edukacją, sztuką i prawem to niezwykle złożony problem systemu. Omówimy to szczegółowo w kolejnych rozdziałach.
3. Pokrętna teologia komunistycznego upiora
W ubiegłym stuleciu, gdy komunistyczna myśl przetoczyła się przez świat religijny, różne zniekształcone teologie nabrały wagi, podważając duchowieństwo, infiltrując i niezauważalnie deprawując ortodoksyjne religie. Duchowni bezwstydnie interpretowali pisma święte zgodnie ze swoimi kaprysami, zniekształcając prawe nauki pozostawione przez oświecone istoty z ortodoksyjnych religii. Zwłaszcza w latach 60. „rewolucyjna teologia”, „teologia nadziei”, „teologia polityczna” i inne wypaczone teologie nasycone myślą marksistowską zasiały chaos w świecie religijnym.
Wielu kapłanów w Ameryce Łacińskiej kształciło się w europejskich seminariach w ubiegłym wieku i byli pod głębokim wpływem nowych teorii teologicznych, które zostały zmienione przez komunistyczne trendy. „Teologia wyzwolenia” funkcjonowała w Ameryce Łacińskiej w XX wieku w latach 1960-1980. Jej głównym przedstawicielem był peruwiański ksiądz Gustavo Gutiérrez.
Teologia ta wprowadza walkę klasową i myśl Marksa bezpośrednio w religię i interpretuje Boże miłosierdzie dla ludzkości w taki sposób, by pokazać, że ubodzy powinni być wyzwoleni – by wyznawcy religii brali udział w wojnie klasowej, a w rezultacie ubodzy osiągnęli równy status. Ta szkoła myślenia posłużyła się nakazem Boga, by Mojżesz wyprowadził Żydów z Egiptu, jako teoretyczną podstawą dla wiary, że chrześcijaństwo powinno wyzwalać biednych.
Ta wschodząca teologia, która kładzie nacisk na wojnę klasową i ustanowienie socjalizmu, została bardzo doceniona przez Fidela Castro, przywódcę Komunistycznej Partii Kuby. Chociaż tradycyjny Kościół katolicki opierał się proliferacji tak zwanych wyłaniających się teologii, nowy papież, powołany w 2013 roku, zaprosił przedstawiciela liberalnej teologii Gutiérreza jako głównego gościa na konferencję prasową w Watykanie 12 maja 2015 roku, okazując w ten sposób ciche przyzwolenie dzisiejszego Kościoła katolickiego i wsparcie dla teologii wyzwolenia.
Teologia wyzwolenia najpierw rozprzestrzeniła się po Ameryce Południowej, a następnie po świecie. W różnych częściach świata pojawiło się wiele powstających teologii podobnych do teologii wyzwolenia, takich jak „czarna teologia”, „teologia kobiet”, „teologia śmierci Boga”, „teologia liberalna”, a nawet „teologia queer”[8]. Teologie te w znacznym stopniu zakłóciły katolickie, chrześcijańskie i inne ortodoksyjne wiary na całym świecie.
W latach 70. w Stanach Zjednoczonych przywódca niechlubnej Świątyni Ludu Apostołów Chrystusa (w skrócie „Świątynia Ludu”), który nazwał się reinkarnacją Lenina, był wierzącym marksistą i ustanowił oryginalne nauki marksizmu-leninizmu i myśli Mao Zedonga jako doktrynę Świątyni Ludu. Twierdził, że odrodził się w Stanach Zjednoczonych, aby osiągnąć komunistyczne ideały.
Po zabiciu amerykańskiego kongresmena Leo Ryana, który prowadził dochodzenie w sprawie oskarżeń przeciwko sekcie, wiedział, że będzie mu trudno uciec, więc brutalnie zmusił swoich zwolenników do popełnienia grupowego samobójstwa. Zabił nawet tych, którzy nie chcieli popełnić samobójstwa. Ostatecznie ponad 900 osób popełniło samobójstwo lub zostało zabitych. Ta sekta zaszkodziła reputacji religii i negatywnie wpłynęła na prawą wiarę ludzi w ortodoksyjnych religiach. Miało to poważny negatywny wpływ na ogół społeczeństwa.
4. Chaos religijny
Książka The Naked Communist (pol. Nagi komunista), opublikowana w 1958 roku, wymienia 45 celów w Stanach Zjednoczonych, które komunizm ma zamiar zniszczyć. Co zaskakujące, większość celów została już osiągnięta. Numer 27. na liście to: „Infiltracja kościołów i zastąpienie objawionej religii religią ‘społeczną’. Zdyskredytuj Biblię […]”[9].
We współczesnej sferze religijnej trzy pierwotne religie ortodoksyjne – chrześcijaństwo, katolicyzm i judaizm (razem określane jako religie objawione) – zostały zmienione demonicznie; kontrolowane są przez komunistycznego upiora i utraciły funkcje, które miały w swych oryginalnych formach. Nowe religie, ustanowione lub demonicznie zmienione przez komunistyczne zasady i koncepcje, stały się jeszcze bardziej bezpośrednio szerzonymi ideologiami komunistycznymi. Religie były kamieniami węgielnymi utrzymywania niezakłóconego i normalnego funkcjonowania zachodniego świata, lecz zostały zdeformowane nie do poznania przez komunistycznego upiora.
W dzisiejszych Kościołach różnych wyznań wielu biskupów i księży głosi wypaczone teologie, jednocześnie przestaje ze swoimi wyznawcami i deprawuje ich w nieustającej serii skandali. Wielu wierzących chodzi do kościoła, ponieważ myślą, że człowiek cywilizowany powinien tak robić, lub nawet że jest to formą rozrywki czy życia towarzyskiego, nie są jednak prawdziwie zaangażowani w kultywowanie swojego charakteru.
Religie zostały zdeprawowane od wewnątrz. Rezultat jest taki, że ludzie tracą wiarę w religie i ich prawe wierzenia w Buddów, Tao i bogów. W rezultacie ostatecznie porzucają swoje przekonania. Jeśli człowiek nie wierzy w boskość, Bóg nie będzie go chronił i ostatecznie ludzkość zostanie zniszczona.
29 czerwca 2017 roku Departament Policji stanu Wiktoria w Australii zorganizował krótką konferencję prasową, w której ogłosił, że „ze względu na zarzuty wielu pozywających” australijski kardynał George Pell został skonfrontowany z zarzutami dotyczącymi przestępstw na tle seksualnym. Pell został arcybiskupem Melbourne w 1996 i kardynałem w 2003 roku. W lipcu 2014 roku, z nadania papieża Franciszka, Pell przejął odpowiedzialność za nadzorowanie wszystkich transakcji finansowych w Watykanie. Miał ogromną władzę i był trzecią osobą w Watykanie.
W 2002 roku sekcja gazety „Boston Globe” pod nazwą Spotlight, będąca zespołem dziennikarzy śledczych, opublikowała serię raportów na temat seksualnego molestowania dzieci przez księży katolickich w Stanach Zjednoczonych. Dochodzenie reporterów ujawniło, że w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat blisko 250 księży z Bostonu molestowało dzieci i że Kościół, próbując to zatuszować, przenosił duchownych z jednego miejsca na drugie, zamiast informować policję. Kapłani nadal molestowali dzieci w nowych rejonach, powiększając w ten sposób liczbę ofiar.
Podobne wypadki szybko rozprzestrzeniły się w Stanach Zjednoczonych. Odkrycia rozszerzyły się na kapłanów w innych krajach, gdzie istniał katolicyzm, w tym m.in. w Irlandii i Australii. Inne grupy religijne zaczęły publicznie potępiać zepsucie Kościoła katolickiego.
Ostatecznie, pod naciskiem opinii publicznej, święty Jan Paweł II był zmuszony zorganizować w Watykanie konferencję dla kardynałów katolickich z USA, podczas której Watykan przyznał, że molestowanie seksualne dzieci jest przestępstwem, a struktura administracyjna kościoła zostanie zreformowana. Co więcej, księża, którzy seksualnie wykorzystywali dzieci, powinni być wydaleni z Kościoła, a przestępcy powinni zostać zamknięci w więzieniach. Kościół wypłacił ponad 2 miliardy dolarów odszkodowań.
Defraudacja pieniędzy od wierzących w imię religii również była częstym zjawiskiem. Przykładowo w Chinach różne religie masowo sprzeniewierzały pieniądze, wykorzystując wiarę wyznawców Buddów, Tao i bogów, skutecznie przekształcając religię w biznes. Pieniądze są pobierane za ceremonie religijne i za oddawanie czci poprzez palenie kadzideł, z opłatami czasami dochodzącymi do 100 000 juanów (15 000 USD).
Zbudowano więcej kościołów i świątyń, wyglądających jeszcze wspanialej na powierzchni, podczas gdy prawa wiara w Boga zanika. Uczniów, którzy rzeczywiście kultywują, jest coraz mniej i mniej. Wiele świątyń i kościołów stało się skupiskiem diabelskich mocy i duchów, a świątynie w Chinach zamieniły się w skomercjalizowane miejsca turystyczne, gdzie mnisi otrzymują pensje, a buddyjscy i taoistyczni opaci pełnią funkcję dyrektorów generalnych.
Podczas tak zwanej fali studiowania raportu XIX zjazdu Komunistycznej Partii Chin zastępca przewodniczącego Chińskiego Stowarzyszenia Buddyjskiego stwierdził podczas „Programu szkoleniowego w duchu XIX zjazdu”: „Raport XIX zjazdu jest współczesnym pismem buddyjskim i trzy razy przepisałem go w całości odręcznie”. Powiedział także: „Komunistyczna Partia Chin jest dziś Buddą i Bodhisattwą, a raport XIX zjazdu jest współczesnym świętym pismem buddyjskim w Chinach i lśni promieniami wiary partii komunistycznej”.
Byli też ludzie, którzy nawoływali wyznawców buddyzmu, aby podążali za jego przykładem i z oddanym sercem stosowali metodę ręcznego przepisywania świętych pism do ręcznego przepisywania raportu XIX zjazdu, by mogli dostąpić oświecenia. Kiedy ten raport został opublikowany w Instytucie Buddyjskim Nanhai w prowincji Hajnan, doprowadziło to do ogromnych kontrowersji i ostatecznie został usunięty. Raport jednak rozprzestrzenia się szeroko w internecie.
Ten incydent pokazuje, że oficjalny buddyzm w Chinach jest pełen mnichów-polityków i zasadniczo nie jest wspólnotą kultywujących. Zamiast tego oficjalny buddyzm Chin stał się narzędziem stosowanym przez Komunistyczną Partię Chin do pracy Zjednoczonego Frontu.
Przez ponad tysiąc lat biskupi na całym świecie byli bezpośrednio mianowani lub uznawani przez Watykan. Około 30 biskupów uprzednio uznanych przez Watykan w chińskim regionie nie zostało uznanych przez KPCh. Podobnie Watykan i katolicy lojalni wobec niego w Chinach (szczególnie wierzący z podziemnych kościołów) nie uznali biskupów nominowanych przez partię komunistyczną. Jednak nowy papież, będąc pod ciągłym przymusem, i jednocześnie kuszony przez Komunistyczną Partię Chin, rozpoczął niedawno rozmowy z KPCh, i wygląda na to, że Watykan uzna biskupów wyznaczonych przez partię. W ten sposób biskupi uprzednio nominowani przez Watykan zostaną odsunięci na bok.
Kościół jest wspólnotą wiary, której celem jest umożliwienie wierzącym kultywowania, podnoszenia ich moralności i ostatecznie powrotu do Nieba. Kiedy w świecie ludzkim odbywają się ugody ze złym duchem w buncie przeciwko Bogu, gdzie komunistyczny upiór może organizować i mianować biskupów, a tym samym przejąć przywództwo nad wierzeniami dziesiątków milionów katolików w Chinach, to co by Bóg o tym pomyślał? Jaka będzie przyszłość dziesiątek milionów katolików w Chinach?
W Chinach, kraju o bogatej kulturze tradycyjnej, upiór komunizmu pieczołowicie ułożył system, który brutalnie zniszczył tradycyjną kulturę, zniszczył ortodoksyjne religie i zgładził ludzkie ciała fizyczne, jednocześnie demoralizując społeczeństwo i zrywając więź między człowiekiem a bogami – wszystko to w celu całkowitego zniszczenia ludzi.
Na Zachodzie i w innych częściach świata upiór wykorzystywał oszustwa i infiltrację, by demonizować religie ortodoksyjne, a także dezorientować i wprowadzać ludzi w błąd, aby pozbawić ich ortodoksyjnej wiary. W ten sposób oddalają się od bogów, aż do całkowitego zniszczenia. Bez względu na to, jakie środki wykorzystał upiór, ostateczny cel jest taki sam – zniszczyć ludzkość.
Rozdział piąty (część 2.) | Rozdział siódmy (część 1.) |
Przypisy
[1] Pospielovsky, Dimitry V. 1987. History Of Marxist-Leninist Atheism And Soviet Antireligious: A History Of Soviet Atheism In Theory And Practice And The Believer. Springer. p. 80.
[2] https://www.loc.gov/exhibits/archives/ae2bkhun.html. Polskie tłumaczenie pochodzi od redakcji.
[3] From an interview of Patriarch Alexy II, given to „Izvestia” No 137, 10 June 1991, entitled „Patriarch Alexy II: – I Take upon Myself Responsibility for All that Happened”, English translation from Nathaniel Davis, A Long Walk to Church: A Contemporary History of Russian Orthodoxy (Oxford: Westview Press, 1995), p 89. Zobacz także: „History of the Russian Orthodox Church Abroad”, by St. John (Maximovich) of Shanghai and San Francisco, 31 December 2007. Polskie tłumaczenie pochodzi od redakcji.
[4] From the Heart of the Panchen Lama, Central Tibetan Administration, India, 1998, http://tibet.net/wp-content/uploads/2015/04/FROM-THE-HEART-OF-THE-PANCHEN-LAMA-1998.pdf. Polskie tłumaczenie pochodzi od redakcji.
[5] Momchil Metodiev, Between Faith and Compromise: The Bulgarian Orthodox Church and the Communist State (1944-1989) (Sofia: Institute for Studies of the Recent Past/Ciela, 2010).
[6] Ibid.
[7] Christopher Andrew, „KGB Foreign Intelligence from Brezhnev to the Coup”, In Wesley K. Wark (ed.), Espionage: Past, Present, Future? (London: Routledge, 1994), 52.
[8] Teologia queer, nurt teologii wyzwolenia, który m.in. zaprzecza postrzeganiu homoseksualizmu jako grzechu, promuje związki nieakceptowane przez religie. Por. Wikipedia: https://pl.wikipedia.org/wiki/Teologia_queer.
[9] W. Cleon Skousen, The Naked Communist (Salt Lake City: Izzard Ink Publishing, 1958, 2014), Chapter 12.